WESOŁYCH ŚWIĄT!

W nawiązaniu do lekcji o gwarze poznańskiej ;-)

Ludzie ludziom gotują ten los

Spotkanie z Zanussim w Kaliszu

     Prawdziwym zaszczytem była dla mnie i moich uczniów możliwość spotkania z żywą legendą polskiego kina, wybitnym reżyserem Krzysztofem Zanussim, który gościł 15 października w Kaliskim Centrum Kultury. Udaliśmy się tam z założeniem obejrzenia dwóch filmów: ,,Z sercem na dłoni'' i ,,Obce ciało'' oraz bezpośredniej rozmowy z ich twórcą. Zanussi to człowiek, którego można słuchać godzinami, prawdziwy gawędziarz sypiący sentencjami i anegdotami jak z rękawa. To prawdziwy intelektualista, a takich wokół nas coraz mniej.

Jak tylko otrzymam nasze pamiątkowe zdjęcie z reżyserem, natychmiast tutaj zamieszczę.

O sile tworzenia

,,Aby zdobywać wielkość, człowiek musi tworzyć, a nie odtwarzać''.

Antoine de Saint-Exupery

Nike dla Olgi Tokarczuk!

Najważniejsza w naszym kraju literacka nagroda Nike powędrowała do Olgi Tokarczuk. Jej ,,Księgi Jakubowe'' zyskały uznanie nie tylko kapituły, ale także czytelników. To bardzo dobra wiadomość, gdyż dzieło laureatki to literatura najwyższej próby.

Jest power!

 Jak co roku z wielką radością, ale i też pewną obawą rozpoczęłam działalność koła teatralno-filmowego ,,Pod mostem''. Cotygodniowe spotkania z młodymi osobami chcącymi się twórczo rozwijać i szukającymi czegoś więcej niż masowej rozrywki to dla mnie jako nauczycielki doświadczenie bezcenne. Jednak każdy nowy rok to też spora niewiadoma i wiele pytań: Kto się zapisze? Z jakim nastawieniem przyjdzie? Jakie będzie miał oczekiwania? Czy wytrwa? Na szczęście, na ten rok obawy mam już za sobą. Trzecie kółkowe spotkanie utwierdziło mnie w przekonaniu, że w nowej grupie jest power. Zapał, z jakim kółkowicze przystąpili do wykonywania dość trudnego zadania aktorskiego, humor przemycony między wierszami i niebanalne pomysły, którymi się podzielili - napawają mnie optymizmem. Do tego uśmiech, radość, dobrze pojęta swoboda twórcza - to mieszanka, która musi zaowocować. I tego się trzymajmy! 

O poezji współczesnej z przymrużeniem oka

Poezja...

To bardzo miłe chwile, gdy uczniowie w czasie lekcji przejmują stery i prezentują efekty swojej pracy - pracy niebanalnej, twórczej, wykonywanej z autentycznym zaangażowaniem.  Wielkie brawa dla Klaudii, Kasi i Dominiki za zajęcie się tematem mało popularnym, jakim jest poezja. Zobaczcie efekty:

Zawsze mówił, że warto być przyzwoitym... Nie tylko mówił.

Władysław Bartoszewski 1922-2015

Światowy Dzień Książki

W czwartek, 23 kwietnia przypada obchodzony już po raz 19. Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Data ta jest związana z rocznicą urodzin lub śmierci kilku wielkich pisarzy: Szekspira, Cervantesa, Druona, Nabokova. Przykładowo tego dnia w Hiszpanii każdy kupujący książkę dostaje w prezencie różę. Na całym świecie organizowane są konferencje, debaty związane z książkami i czytelnictwem, uroczystości wręczenia nagród literackich czy spotkania autorskie.
Myślę, że poniższy obrazek dobrze ujmuje korzyści płynące z czytania. Choć zdaje się, że wytrawni czytelnicy bez większego trudu dopisaliby jeszcze kilka punktów... Pozdrawiam ich serdecznie :-)

Cele

,,Największym niebezpieczeństwem dla większości z nas nie jest to, że mierzymy za wysoko i nie osiągamy celu, ale to, że mierzymy za nisko i cel osiągamy.''

Michał Anioł

Oddzwoni?

W nawiązaniu do lekcji na temat rysunków Andrzeja Mleczki:

Możliwości

Gdyby tak większość zechciała zastosować się do tej zasady:

Filmowi maratończycy

W ostatnim czasie przyłapałam się na nadużywaniu pewnego słowa. Nawet nie wiem, ile razy wypowiedziałam je w czasie maratońskiej nocy filmowej. Ale cóż począć, skoro ja naprawdę  
                                                            SIĘ CIESZĘ!!!
Z czego?
- że z roku na rok na naszych filmowych nocach pojawia się coraz więcej osób (gimnazjalistów, absolwentów, nauczycieli, przyjaciół szkoły) żywo zainteresowanych ambitnym kinem
- że wytwarza się dobra atmosfera
- że przyjeżdżają do nas ludzie filmu, z których bogatych doświadczeń mamy okazję czerpać pełnymi garściami
- że oglądamy ciekawe, różnorodne filmy, o których potrafimy później rozmawiać
- że starcza nam energii, by wytrwać do rana

Lista mogłaby mieć jeszcze co najmniej kilka punktów. Każdy, kto był z nami na maratonie filmowym wie, o czym piszę.
Reżyser Maciej Cuske, który przyjechał do nas aż z Bydgoszczy, w drodze na pociąg prosił, aby Was wszystkich pozdrowić i życzyć, aby filmowy entuzjazm Was nie opuszczał. Myślę, że po takim zastrzyku inspiracji, jaki dostaliśmy z piątku na sobotę, nasze działania filmowe nabiorą większego rozmachu.

Dziękuję tym, którzy byli, oglądali, rozmawiali, pomagali. Mam nadzieję, że za rok nasza filmowa rodzina znów się spotka :-) A ja znów będę miała podstawy do nadużywania słowa:
                                                            CIESZĘ SIĘ!!!

W 70. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz

,,Popioły milionów ofiar powinny zobowiązywać nowe pokolenia do godności dla każdego człowieka, do czynnego przeciwstawiania się nienawiści i pogardzie ludzi wobec ludzi."

Władysław Bartoszewski 

 

Władysław Bartoszewski - polski polityk, dziennikarz, pisarz, działacz społeczny i historyk.

Więzień Auschwitz, żołnierz Armii Krajowej, 

działacz Polskiego Państwa Podziemnego, uczestnik powstania warszawskiego.

Udało się!

To już prawie tydzień, a ja jeszcze wspominam... I cieszę się, że w końcu stał się faktem.
Tak, myślę o wieczorku teatralnym, który pociągnął za sobą także i poranek (ale to już inna historia).
Trzy różne odsłony miniatur scenicznych i jeden wspólny mianownik: znakomita, wrażliwa młodzież, która chce się dzielić z innymi tym, co w duszy gra. 
A w pierwszej kolejności w duszy zagrało dwóm Nataliom i Kasi, które z wielu propozycji projektów edukacyjnych wybrały ten pod początkowo enigmatycznie brzmiącym tytułem ,,Gimnazjalista na szkolnej scenie''. Zaczęły się przygotowania: ustalenia, wybór aktorów, prace nad scenariuszem, scenografią, oświetleniem, muzyką, nagłośnieniem, plakatem, zaproszeniami - długo by tu jeszcze wymieniać. Pracy trochę było, ale najważniejsze, że się udało.
Za tę, krótką, bo krótką, ale za to piękną teatralną przygodę wszystkim, którzy się do niej przyczynili, bardzo dziękuję.

 PS. (dla wtajemniczonych) After party, świece i poezja - bezcenne... :-)