Wyczytane...

,,Życie, które mi dano, jest tylko opowieścią, ale jak ja ją opowiem, to już moja sprawa''
                                                                                                 
                                                                           Marek Hłasko ,,Piękni dwudziestoletni''

Kamera! Akcja!

Padam z nóg, ale jednocześnie lubię ten stan, bowiem poprzedziło go fantastyczne spotkanie z kilkunastoma niezwykle energetycznymi osobami, z którymi współpraca to sama przyjemność. Mam na myśli nasze dzisiejsze nagranie filmiku na Dzień Nauczyciela. Mimo że było zorganizowane dość spontanicznie i dużo było w nim improwizacji, myślę, że wyjdzie z tego coś dobrego. Mnie się podobało jedno - przez kilka godzin nie widziałam żadnej nadąsanej miny, żadnych fochów, wręcz przeciwnie chęć i zapał i takie nieopisane coś, co daje mi nadzieję, że tegoroczne kółko ,,Pod mostem'' będzie działało na pełnych obrotach. Zdjęcia dokumentujące naszą dzisiejszą pracę chyba dość dobrze to odzwierciedlają.

To trzeba zobaczyć!

,,Mój Molier'' to tytuł spektaklu, na który wybieramy się z zainteresowanymi osobami do Ostrowskiego Centrum Kultury już 2 października 2014 r. Na scenie pojawi się wybitny aktor teatralny i filmowy Andrzej Seweryn. To nie lada gratka zobaczyć tak znakomitego artystę w przedstawieniu na żywo.

   A oto co można na temat spektaklu przeczytać w materiałach organizatorów:
 W swojej opowieści scenicznej, zbudowanej wokół perypetii zazdrosnego bohatera Molierowskiej „Szkoły żon”, aktor pozwala sobie na cudowny luz już od samego początku. Wchodzi na scenę tanecznym krokiem, w rytm swingującej muzyki, lecz nie ma to związku z musicalem czy wodewilem. Historia 40-letniego („starego” jak na XVII-wieczne standardy) mieszczanina, Arnolfa, który szykuje się do ożenku z dziewczęciem znacznie młodszym od niego i zaczyna przeżywać katusze zazdrości o młodszego rywala – ukazuje potęgę miotających człowiekiem uczuć, emocji, dramatów. Seweryn opowiada tę historię zabawnie, dygresyjnie, finezyjnie. Najwyższy poziom teatru.

Ranking powakacyjnych radości :-)

Mija drugi tydzień nauki w nowym roku. Wszyscy chyba już na pełnych obrotach, zatem myślę, że najlepszy czas, aby coś skrobnąć między lekcjami.

Może szybki subiektywny ranking tego, co mnie ucieszyło w szkole w pierwszych dniach:

1) moja klasa (niezmieniony skład, sympatyczne młode osoby)
2) uczniowie rozmawiający ze mną o przeczytanych w wakacje książkach
3) kilkanaście osób chcących tworzyć koło teatralno-filmowe ,,Pod mostem''
4) entuzjazm na twarzach wielu uczniów
5) powrót do biblioteki (uwielbiam przebywać wśród książek)
6) rozmowy z uczniami odbierającymi (o dziwo!) na podobnych falach
7) plany, plany, plany (oby wszystkie wypaliły)
8) to, że niektórzy pamiętali o moich urodzinach (mimo braku przypomnienia z FB)
 i pewnie jeszcze wiele innych spraw, które akurat w tej chwili nie przychodzą mi na myśl...

Bardzo bym chciała, aby ta lista wraz mijającymi dniami, tygodniami, miesiącami wypełniała się kolejnymi pozytywami. Czas pokaże...