Jest power!

 Jak co roku z wielką radością, ale i też pewną obawą rozpoczęłam działalność koła teatralno-filmowego ,,Pod mostem''. Cotygodniowe spotkania z młodymi osobami chcącymi się twórczo rozwijać i szukającymi czegoś więcej niż masowej rozrywki to dla mnie jako nauczycielki doświadczenie bezcenne. Jednak każdy nowy rok to też spora niewiadoma i wiele pytań: Kto się zapisze? Z jakim nastawieniem przyjdzie? Jakie będzie miał oczekiwania? Czy wytrwa? Na szczęście, na ten rok obawy mam już za sobą. Trzecie kółkowe spotkanie utwierdziło mnie w przekonaniu, że w nowej grupie jest power. Zapał, z jakim kółkowicze przystąpili do wykonywania dość trudnego zadania aktorskiego, humor przemycony między wierszami i niebanalne pomysły, którymi się podzielili - napawają mnie optymizmem. Do tego uśmiech, radość, dobrze pojęta swoboda twórcza - to mieszanka, która musi zaowocować. I tego się trzymajmy!